5 maja 2015

Zdobycze kwietnia 2015



Cześć!

Rozpoczął się maj, nie mogę uwierzyć, że minęły już cztery miesiące tego roku. Czas pędzi nieubłaganie a ja kolejny raz przychodzę ze zdobyczami miesiąca. Co kupiłam w kwietniu? Zobaczcie!

Skończył mi się korektor pod oczy, więc musiałam kupić coś na jego miejsce - było to zadanie trudne i nie  jestem pewna czy zakończone sukcesem. Kupiłam bowiem Astor Perfect Stay 24h+Perfect skin primer w kolorze 02 sand. Potrzebowałam także podkładu więc nie szukałam daleko i wzięłam kosmetyk z tej samej serii co korektor tyle, że w kolorze 102. Muszę poużywać jeszcze trochę tego duetu - póki co mam mieszane uczucia.
  
Zrobiłam małe zamówienie z Avon - dwie rzeczy, które na mojej liście znajdowały się już jakiś czas. Pierwsza z nich to błyszczyk plump pout w kolorze luscious mouve, który uwielbiam i chcę porównać do innego dużo droższego produktu. Druga rzecz to maseczka głęboko oczyszczająca pory z glinkami mineralnymi. Czytałam o niej dużo dobrego - dam znać jak się sprawdza.

  
Potrzebowałam też dobrze nawilżającego kremu pod oczy - padło na Ziaję jaśmin w kremie przeciw zmarszczkom pod oczy i na powieki - o tym produkcie z kolei przeczytałam dużo złego, ale niestety już po zakupie. Mimo to daję mu szansę ;)

  
W Biedronce wyhaczyłam krem do skóry suchej marki tołpa: simply. Jaram się aluminiową tubką, w której mieści się mazidło, ale o działaniu przeczytacie dopiero za kilka tygodni. Druga zdobycz z Biedronki to coś, co mnie ogromnie ucieszyło, a mianowicie mój ulubiony krem do rąk o zapachu migdała marki DeBa - bałam się, że już go nigdzie nie dostanę, tymczasem powrócił i planuję zrobić jego zapas na wieczność ;)
  
Dalej w temacie pielęgnacji - uzupełniłam zapas oleju kokosowego - tym razem wybrałam wersję nierafinowaną, która jest GENIALNA i nieporównywalnie lepsza od swojej oczyszczonej koleżanki. Rozpieszczam się nim przed snem, bo jego zapach mnie zachwyca i poprawia mi nastrój. Drugi olej to Spa&beauty Oilk therapy w wersji macadamia firmy Loton - jest to mieszanka na bazie oleju z orzechów macadamia uzupełniona olejem słonecznikowym i kilkoma niegroźnymi dodatkami. Można używać jej zarówno do włosów, jak i do ciała. Zamierzam olejować nią włosy, ale ciało także nią nasmaruję. Tak na próbę  ;)

  
Ostatnie trzy kosmetyki to dodatki do gazet. Coś mnie ominęło, albo na polskim rynku coś się zmieniło, bo (wreszcie!) zaczynają pojawiać się gadżety dodawane do magazynów. Na Zachodzie to norma, ale u nas rzadko się to spotyka. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że w tym miesiącu upolowałam aż trzy fajne rzeczy. Do czasopisma InStyle dołączony był błyszczyk Celia Delice. Wybrałam kolor nr 16 - najjaśniejszy z dostępnych mleczny róż. Do Claudii dołączone było trio cieni Virtual. Moje to kombinacja granatu, fioletu i różu oznaczone jako Satin 071. Trzecie cudo to energetyzujący multiaktywny koktajl fem@le 35+ od Bandi. Jest to piętnastomililitrowa miniatura z pompką air less (dołączona do Avanti). Zobaczymy - na razie zużywam otwarte kremy.
A co Wam udało się zdobyć w kwietniu? Poszalałyście w Rossmannie i Naturze? Dajcie znać - chętnie poczytam i  pooglądam Wasze łupy!

Miłego dnia!

11 komentarzy:

  1. Ja nawet nie wiedziałam, że nasze gazety mają kosmetyczne dodatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc już wiesz ;) czasem można złapać coś fajnego :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. ja również, choć bardziej migdałowy niż nagietkowy :)

      Usuń
  3. Mam ten krem pod oczy i ja słyszałam o nim dobre rzeczy - pewna dziewczyna na YT opowiadała, że były prowadzone jakieś badania różnych kremów pod oczy (włącznie z tymi wysokopółkowymi) pod względem tego, jakie jest stężenie substancji w tych kosmetykach. Ten krem znalazł się podobno w pierwszej 10. Ja go lubię na dzień, pod makijaż. Jest w porządku. Aczkolwiek na noc chciałabym coś o wiele tłustszego i bardziej nawilżającego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba oglądamy te same youtuberki ;) zgadzam się z Tobą co do intensywności nawilżenia kremu na noc - coś bogatszego by się przydało :)

      Usuń
  4. wow, świetne nowości:) daj znać jak ten krem pod oczy ziaja się u Ciebie spisze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Daj znać jak sprawdzi się ten duet z Astor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. te dwa produkty z astora od dawna mnie kuzą, może jakiś teścik zrobisz? :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie ogromna radość, na każdy odpisuję i staram się odwiedzić jego autora, jeśli również prowadzi bloga.

Nie wstydź się, napisz coś ;)