5 marca 2016

Chińskie pędzle z Allegro - recenzja

Cześć!
Skoro tu jesteś to pewnie uwielbiasz kosmetyki. A skoro uwielbiasz kosmetyki to pewnie i pędzle najczęściej krzyczą do Ciebie: KUP MNIE! Dziś więc pokażę Ci pędzle, które możesz kupić bez większej szkody dla Twojego portfela.
Mowa o chińskich pędzlach z Allegro, które opanowały blogosferę i Youtube'a. Ja skusiłam się na zestaw 10 syntetyków - pięciu dużych i pięciu ich mniejszych odpowiedników. Za taki zestaw w lnianym etui zapłaciłam ok. 40 zł już z przesyłką (z Azji). Pędzle występują w wielu wersjach kolorystycznych - zarówno trzonków, jak i metalowych skuwek. Ja wybrałam takie o błękitnych rączkach, gdyż najbardziej mnie zaintrygowały.

Co do pędzli z włosia syntetycznego nie ma się co czarować - w większości przypadków jest ono takie samo, bez  względu na to, ile płacimy za sprzęt. Z tejże myśli zrodził się zakup tej chińskiej gromadki. I rzeczywiście. Pędzle niczym nie różnią się od droższych odpowiedników np. Hakuro. Włosie jest miękkie, sprężyste, mniej lub bardziej zbite w zależności od kształtu pędzla. A skoro o kształtach mowa - w zestawie jest ich 5 w dwóch wielkościach, a więc każdy duży pędzel, ma, jak wyżej wspomniałam, swojego mniejszego braciszka. O ile duże przeznaczone są do twarzy, o tyle mniejszych możemy z powodzeniem użyć nie tylko do makijażu cery, ale i oka. W zestawie znajdziemy typowy, prosto ścięty flat top, skośny flat top, pędzel okrągły w przekroju i zwężony ku górze, pędzel zaokrąglony oraz ścięty zaokrąglony.
Pędzle sprawdzają się świetnie przy kremowych konsystencjach, ładnie rozprowadzają podkład czy korektor. To, co mnie zaskoczyło to fakt świetnej współpracy z kosmetykami pudrowymi - różami, brązerami, a nawet z pudrem sypkim. Mniejsze główki odpowiednio rozprowadzają bazę czy kremowe cienie. Z brokatowymi kolorami kosmetyków suchych mają problem - przez gładką powierzchnię włosia, drobinki nie mają się do czego przyczepić. Do tego więc polecam pędzle naturalne. Co do jakości wykonania - jest naprawdę poprawna. Farba z trzonków się nie ściera, skuwka nie rysuje się bardziej niż przy innych pędzlach. Jedyne do czego mogę się przyczepić (stąd słowo poprawne) to to, iż dwa czy trzy egzemplarze lekko bujają się na trzonkach - klej ze skuwki słabo trzyma, stąd ów problem. Nie jest to dla mnie jednak jakieś ogromne przewinienie, gdyż wystarczy takiego gagatka podkleić i będzie działać jak należy. Podczas prania pędzle nie farbują, a schnąc nie rozcapierzają się i ładnie trzymają pierwotny kształt. Od początku ich używana wypadło z nich ledwie kilka włosów. 
Podsumowując, są to pędzle, które jakością przewyższają swoją cenę, choć należy mieć na uwadze, że 40 złotych to nie majątek i nie należy wymagać od nich tego, co oferują nam marki profesjonalne. Warto ich spróbować, ponieważ nawet, gdy się nie sprawdzą, nie będzie to zbyt duża strata finansowa.
Znacie te pędzle? Dajcie znać!

Miłego dnia!

EDIT: Pierwszy pędzel rozpadł się po roku.

12 komentarzy:

  1. Mam takie pędzle, bezpośrednio zamawiałam od chińczyka z aliexpress za jakieś 20 zł :D jak na tą cenę to na prawdę warto!

    OdpowiedzUsuń
  2. musze sobie je zamówić, od dawna już mam na nie chęc! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny jest ten błękit, bardzo ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, ale wyglądają rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakoś boję się takich rzeczy z Chin, tak wiem dziś wszystko jest z Chin ale te pędzle są takie tanie, bo wzięto włosie, trzonek klej i gotowe. Nie ma kontroli, jakości, firmy, testów, badań, coś za coś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jakoś boję się takich rzeczy z Chin, tak wiem dziś wszystko jest z Chin ale te pędzle są takie tanie, bo wzięto włosie, trzonek klej i gotowe. Nie ma kontroli, jakości, firmy, testów, badań, coś za coś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam kilka chińskich pędzli, ale z czasem stały się trochę szorstkie :<

    OdpowiedzUsuń
  8. Cały czas się zastanawiam nad ich kupnem;) Twoje mają śliczny kolor, nie widziałam takich jeszcze;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również posiadam ten zestaw pędzli, tylko ja zapłaciłam za nie prawie o połowę mniej, bo coś lekko ponad 20 zł, wiec cena jak dla mnie genialna jak za 10 pędzli naprawdę fajnej jakości :) bardzo je lubię i używam na co dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam i bardzo je lubię :P kształty takie same tylko inny kolor trzonków ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam te pędzle chyba od ponad tygodnia i uwielbiam je,dałam za nie 26 zł+10 zł przesyłka i uważam,że są świetne,ja mam biało-złote i jestem pewna,że w tej cenie lepszych nie znajdę

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam te pędzle od ponad tygodnia i zakochałam się w nich od samego początku,mam złoto-białą wersję i dałam za nie 26zł+10zł przesyłka,moim zdaniem w tej cenie to najlepsze pędzle na jakie można trafić

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie ogromna radość, na każdy odpisuję i staram się odwiedzić jego autora, jeśli również prowadzi bloga.

Nie wstydź się, napisz coś ;)