Cześć!
Joybox
to jedno z niewielu kosmetycznych pudełek, które mnie interesują. Na jakiś czas
o nim zapomniałam, ale kiedy zobaczyłam czerwcową edycję, składającą się
wyłącznie z kosmetyków naturalnych pomyślałam: TO JEST TO! Mój entuzjazm
zwiększył się jeszcze, gdy przyjrzałam się zawartości - nie dość, że produkty
same w sobie stanowią kompleksowy zestaw do pielęgnacji twarzy to dodatkowo są
to kosmetyki polskiej produkcji. Jest ich 8, a każdy z nich jest w
pełnowymiarowej wersji. Pudełko tym razem kosztuje 59 złotych, a w cenę
wliczona jest przesyłka kurierska. Jeśli chcecie zobaczyć co znalazło się w
moim wariancie pudełka, zapraszam dalej!
Produkty
podstawowe, które znalazły się w każdym boxie:
Oillan
active - Bioaktywny balsam
kojąco-ochronny (200 ml)
Sylveco
- Hibiskusowy tonik do twarzy (150 ml)
Biolaven
- Krem do twarzy na dzień Olej z pestek winogron & olejek lawendowy (50 ml)
Vianek
- Odżywcza maseczka peeling do twarzy z mielonym lnem (75 ml)
Be
organic - Mleczko do demakijażu Jagody goji & acai (200 ml)
Yasumi
- Konjac Sponge wersja pure (1 szt.)
Produkty,
które wybrałam:
Avebio
- Olej z marakui 100% (50 ml)
Yankee
candle - sampler świeczki o zapachu sea salt&sage (49 g) + kieliszek
Najlepszym
elementem pudełka, według mnie, jest olej z marakui - jest on dość
niespotykany, przez co bardziej interesujący. Najmniej ciekawym produktem jest
z kolei gąbka konjac - nie ma między nami chemii ;) Ogromnym zaskoczeniem dla
mnie jest zapach świeczki Yankee candle - sól morska i szałwia pachną... podniecająco.
Jak cholernie seksowny mężczyzna. Pozostałe produkty cieszą mnie na równi.
A co
wy myślicie o tej edycji Joyboxa? Który produkt jest według Was najciekawszy?
Miłego
dnia!
Bardzo fajna jest ta edycja boxa. Sama się nad nią zastanawiałam ale staram się ograniczyć zakupy kosmetyczne :D
OdpowiedzUsuńteż się staram, ale kosmetyki naturalne to coś, co ostatnio kusi mnie coraz bardziej :)
UsuńSuper edycja, ja wybrałabym peeling ale nie kupiłam :( zapomniałam w ogóle o nim w poniedziałek xD
OdpowiedzUsuńja nie mogłam doczekać się tak bardzo, że nie byłabym w stanie zapomnieć ;)
UsuńBardzo fajna edycja - nie używałam żadnego kosmetyku z tego pudełka, więc bardzo się cieszę z każdego. Ja wybrałam dodatkowo peeling Vianek i mydło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
gdyby nie udało mi się upolować olejku, także wybrałabym peeling :)
Usuńświetna edycja ! :)
OdpowiedzUsuńja także dotąd nie miałam żadnego z nich, zobaczymy jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuń