Cześć!
Przychodzę
dziś do Was z postem dość niespodziewanym, gdyż nagle pojawił się u mnie
czerwcowy Shinybox. Nagle, ponieważ zaledwie przedczoraj udało mi się to
pudełeczko wygrać na fanpejdżu wspomnianej firmy. Box o nazwie 4ever to efekt
czwartych urodzin Shinyboxa. Czy pudełko okazało się godne edycji urodzinowej?
Zapraszam dalej!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY9O29nklN2YWM1S0O_tSHCyF8WWCzHGG10xccaiiTNQ5ylT0dsbugn4Y6qCkTfoMGzEhDW1VODiun5KTcN2bj9L6Ud3KyWy7zhQM6OHusBLmoDFoVJTzuhsbFSQUynsnjVsR0aGIRekJP/s640/28+czerwca+2016+145.JPG)
Noblehealth
- suplement diety, moja wersja to Class a colagen
(zdrowa i piękna skóra, mocne
włosy i paznokcie)
produkt
pełnowymiarowy (90 tabletek), cena 49,99 zł
Joanna
- Henna do brwi i rzęs 3.0 ciemny brąz
produkt
pełnowymiarowy (15 ml), cena 4,99 zł
Mollon
pro - utwardzający lakier do paznokci, mój kolor to 94
produkt
pełnowymiarowy (15 ml), cena 19,00 zł
Oillan
Balance - tonujący krem ultranawilżający
produkt
pełnowymiarowy (40 ml), cena 19,00 zł
Pilomax
- maska do włosów farbowanych na ciemne kolory
produkt
pełnowymiarowy (70 ml), cena 13,60 zł
Amaderm
- krem nawilżająco-regenerujący urea 15%
produkt
pełnowymiarowy (50 ml), cena 13,60 zł
Qbox
Egzotyczne odchudzanie - herbata oolong
upominek
(5 g), cena 65 zł za 120 g
Co ja
myślę o tym pudełku? Może nie jest to szał, może nie urywa najbujniejszych
części mego ciała, ale nie można powiedzieć, że box jest wtopą. Kosmetyki
należą do kategorii tych przydatnych. Nie
mam nic przeciwko temu, że znalazłam tu suplement diety, zwłaszcza, że
Noble Health to dość popularna marka. Maska do włosów zawsze się przyda, a ta
jest akurat dostosowana do mojego typu i koloru kosmyków. Henny nie używałam
nigdy (skutecznie), więc chętnie spróbuję tej. Produkt od Oillan także trafia w
mój gust - nie dość, że skierowany jest do cery suchej (czyt. mojej) to jeszcze
kolor jest odpowiedni. Krem Amaderm także mi się przyda, szczególnie do
pielęgnacji stóp. Herbatę uwielbiam, więc cieszę się z tego, małego, bo małego,
ale upominku. Jedyne co mi się nie przyda to lakier do paznokci - od jakiegoś
czasu używam hybryd, więc go nie wykorzystam, ale w przyrodzie nic nie ginie i
podaruję go mojej przyjaciółce. Czytałam wiele postów, w których dziewczyny
zrównały to pudełko z ziemią i poniekąd to rozumiem, bo część z nich dostała
kosmetyki niedopasowane do ich typów urody i z krótkim terminem ważności. Mnie
się udało i wszystko z moim boxem jest w porządku, więc nie zamierzam narzekać.
A co
Wy myślicie o tym pudełeczku? Zamawiałyście?
Na prawdę świetna paczuszka i produkty super.
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie :)
http://ruudegirls.blogspot.com
Nie podoba mi się zawartość :( Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Shinybox miał zawierać bardziej selektywne produkty, a okazuje się, że wszystko jest drogeryjne i raczej z niskiej półki cenowej.
OdpowiedzUsuń