Cześć!
Masz
dość agresywnych szamponów napakowanych SLS-ami? Naładowane chemią kosmetyki
przesuszają Ci skórę głowy, powodują łupież i nadmierne przetłuszczanie? Jeśli
tak, ten post powinien Cię zainteresować. Zapraszam na recenzję szamponu w
kremie mojej ulubionej firmy Yves rocher.
Yves
rocher wychodzi nam na przeciw z kosmetykiem, który ma być niepieniący się i
delikatny dla naszego skalpu. Nie
zawiera on także silikonów, barwników i parabenów. Formuła wzbogacona jest
wyciągiem z głogu z ekologicznych upraw, który ma działać na włosy ochronnie.
99% składników jest pochodzenia naturalnego. Producent zapewnia, że szampon nie
obciąża kosmyków i nadaje im naturalny blask. Za 200 ml szamponu w miękkiej
tubce płacimy ok. 13 złotych.
Skład:
Szampon
ma konsystencję lekkiego, nietłustego kremu, który pięknie pachnie roślinami.
Dobrze się rozprowadza i nie spływa z włosów. Zupełnie się nie pieni, co z
pewnością nie wszystkim będzie odpowiadać, jednak można się do tego
przyzwyczaić. Niestety ma to także swoje minusy - nie widać, gdzie szampon był
nałożony, a gdzie nie, w związku z czym włosy myje się "na wyczucie".
Szampon należy dobrze wypłukać, a przez to, że nie ma piany również trzeba to
robić na czuja. Jeśli jednak zostanie dobrze spłukany odwdzięczy się dobrym
efektem. Nie dość, że umyje włosy w sposób nieagresywny to sprawia także, że są
miękkie nawet bez użycia odżywki. Nieco bardziej się błyszczą i mają w sobie
coś, co sprawia, że wyglądają na zdrowe. Najlepsze jest jednak to, że po
użyciu tego szamponu włosy są wyraźnie odbite u nasady. Przy moich cienkich i
oklapniętych pasmach jest to bardzo istotne. Ostatnim aspektem, który poruszę
jest jego wydajność - niestety, nie jest ona najlepsza. Może być też tak, że ja
nakładam go na włosy zbyt dużo.
W
moim mniemaniu jest to dobry, delikatny szampon, który wydobywa z włosów to, co
najlepsze, nie niszcząc przy tym naturalnej bariery ochronnej skóry.
Znacie
ten kosmetyk? Jestem ciekawa co myślicie o szamponach, które się nie pienią.
Dajcie znać!
Miłego
dnia!
Nie znam go ale uwielbiam produkty do włosów tego producenta więc na pewno i po ten sięgnę :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńJakoś nie przekonuje mnie taka forma szamponu, może kiedyś zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńpolecam się przełamać i dać mu szansę, choć raz ;)
UsuńJa jestem z nim na nie, nie lubię przykładać zbyt dużej wagi do szamponu, ponieważ mycie zajmuje mi mało czasu i chyba nie chciałabym się na to przestawić
OdpowiedzUsuńjestem w stanie to zrozumieć :)
UsuńHmm ciekawy jednak kosmetyki YR już u mnie nie goszczą.
OdpowiedzUsuńbrzmi to dość radykalnie - skąd ta decyzja?
UsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona :) Wolę jak się szampon pieni, ale od czasu do czasu mogę użyć takiego. Bardzo lubię markę YR :)
OdpowiedzUsuńja też nie mogłabym używać tylko i wyłącznie jego, więc rozumiem :)
Usuń