Cześć!
Czy
ja już wspominałam jak bardzo kocham rozświetlacze? Na pewno! Dlatego nie
powinno was dziwić, że przybywam z kolejną recenzją produktu tego typu. Dziś
przedstawię Wam coś, co sprawdzi się u posiadaczek jasnych karnacji. Jeśli
jesteście zainteresowani zapraszam do dalszej części postu!
Mowa
o pudrze rozświetlającym do twarzy z serii Elegance marki Vollare. Rozświetlacz
ma 25 gramów pojemności, czyli hiperdużo! Dla jednych to plus - bo wydajny, dla
innych minus - bo długo się zużywa i może się znudzić. Za ten kosmetyk
zapłaciłam ok. 13 złotych w Biedronce. Nie wiem gdzie można go dostać stacjonarnie - na stronie marki Verona (czyli firmy-matki) znalazłam informację, że ich
produkty znaleźć można w Hebe i Drogeriach Natura. Aktualnie jest dostępny TU. W składzie rzeczywiście odnajdziemy olej arganowy, ale są tam także parabeny i talk.
Opakowanie
pudru jest duże, plastikowe i dość solidne, napisy nie wycierają się. Jego kolor
to neutralny beż, ale z chłodnym połyskiem. Na skórze odcień nie wybija się,
dzięki czemu wygląda to jak cera powleczona transparentnym błyskiem.
Tłoczenie imitujące słońce jest piękne i nie
pozbędziemy się go przez kilka miesięcy stosowania. Puder nie pyli się w
kontakcie z pędzlem, jest raczej miękki i dobrze chwytający się powierzchni.
Nie ma także żadnych drobinek, sama czysta satyna na granicy z perłą.
Efekt nie
jest przerysowany i mocny, nie rzuca się nachalnie w oczy, jest raczej
stonowany, jakby lekko rozmyty. Rozświetenie utrzymuje się na skórze ok. 6
godzin, więc jest to całkiem niezły wynik.
Mimo
jego wszystkich zalet stosuję go dość rzadko. Wszystko dlatego, że ma chłodny
połysk, a ja mam skórę w oliwkowej tonacji i opalam się na złoto. Wolę także brązery
niż róże, więc lepiej komponują mi się z nimi błyskotki w szampańskich i
złotawych odcieniach. Niemniej, jest to naprawdę ładny kosmetyk w niezłej cenie
i jeśli spotkacie go gdzieś polecam go chociaż zeswatchować, może przypadnie
Wam do gustu.
Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć jak wygląda na twarzy. Z pewnością zauważycie to, o czym napisałam wcześniej - że z ciepłymi brązerami wygląda niezbyt korzystnie. Sam w sobie jednak jest ładny.
Znacie
ten produkt? Dajcie znać!
Miłego
dnia!
Nie znam ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńciekawy rozświetlający produkt, ładnie prezentuje się na buzi. Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRozglądałam się za tymi kosmetykami w Biedronkach, ale nie uświadczyłam. A rozśwetlacz ciekawy :)
OdpowiedzUsuńniestety był krótko dostępny, teraz już tylko online.
UsuńNie znam tego produktu. Na palcu prezentuje się bardzo fajnie. :)
OdpowiedzUsuńna palcu nawet lepiej niż na twarzy ;)
UsuńCoś dla mnie mam jasną karnację ;p Świetnie się prezentuje :) Obserwuje z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam :) miło mi! pozdrawiam :)
Usuńpiękny ! mi się wydaje ,że jest podobny do rozświetlacza ingrid, też taka pojemność, podobny kolor , tylko inne tłoczenie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobny, ale sprawdziłam skład (ten sam producent, myślałam, że może to ten sam produkt) i niestety nie jest to to samo ;)
UsuńMam ten rozświetlacz oraz bazę tej samej firmy w płynie rozświetlająco wygładzająca jest super polecam żałuję że dwóch odrazu nie dostałam ponieważ są rewelacyjne a już mi się kończą i nie mogę ponownie znalezc w żadnym sklepie. Nawet tam gdzie zakupiłam czyli w Biedronce. Mogłyby znów się pojawić...
OdpowiedzUsuń